O blogu

2 lata po wojnie. Naruto wraca do Konohy po prawie półtorarocznej podróży. W myślach nadal słyszy słowa niedawno wypowiedzianej przepowiedni. Tymczasem do władz wioski Liścia dociera raport kontrolny z miasta portowego kraju Ognia, z informacją o dziwnych światłach wydobywających się z jednego z budynków na obrzeżach miasta i niedawnym morderstwie ,oraz z prośbą o wsparcie i interwencję.
Jak brzmią słowa przepowiedni? Jaką tajemnicę kryją światła? Co czeka Naruto po powrocie do wioski? I dlaczego w to wszystko wplątany jest starożytny ród Uzumaki?

Resztę wiadomości ktoś może uważać za spojler więc.... uważać ;)

Pasowałoby żeby każdy miej więcej ogarniał co sie dzieje w mandze. Czyli zdarzenia z króliczą pięknością u mnie też miały miejsce. Co jeszcze.
Saske ma tego rinnegana, ale u mnie musi go aktywować tak jak sharingana. A tak to normalnie ma te swoje czarne oczka.
Naruto posiada oprócz Kuramy cząstke każdego bijuu, ale o tym napiszę jeszcze w opowiadaniu.
Aaa i ogólnie bohaterowie nie są takimi bogami jak teraz w mandze. Czyli "ok jesteśmy super silni ale nie aż tak żeby zwykły ninja nie mógł nas jakoś zaskoczyć". Przynajmniej mam nadzieje jakoś tak poprowadzić moją fabułę.

Opowiadanie, oprócz akcji będzie zawierało dość dużą ilość paringów. Mam nadzieję że się spodoba ;)

Jak przyjdzie mi coś jeszcze do głowy to napiszę ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz